Ponieważ bardzo chciałybyśmy Was wszystkich spotkać poznać, oto nasza ostatnia zachęta, ostatnia próba nakłonienia Was do wzięcia udziału. Może komuś się przyda, może kogoś rozbawi - grunt, żeby zadziałała!
Kostiumowe pomysły last minute
(klikaj na obrazki, żeby je powiększyć)
Marzy ci się regencja, Jane Austen to twoja bratnia dusza, pan Darcy śni ci się co noc, ale z suknią sobie nie poradzisz? Pora na spacer po ciucholandach.
Potrzebujesz sukienki do ziemi w kolorze najlepiej stonowanym, pastelowym - gładką lub w delikatny, drobny wzór. Talia powinna być w miarę wysoko, ale może nie być jej wcale. Rękawki krótkie lub brak, bo nikt nie będzie patrzył na ramiona.
A to dlatego, że na wierzch założysz własnej roboty spencer, czyli regencyjny żakiecik. Znajdź dowolny żakiet - najlepiej z płytkim "dekoltem", jednokolorowy. Tutaj możesz pozwolić sobie na nieco mocniejsze kolory, jednak wciąż przygaszone - a więc brązy, zielenie, czerwienie, niebieskości.
Żakiecik obetnij równo, w miejscu, gdzie chcesz, żeby się kończył (właściwie jakieś 3 cm poniżej). Zawiń materiał pod spód i przyszyj ręcznie lub maszynowo do żakietu, tak, żeby powstał tunel na przeciągnięcie gumki. Wbij gumkę na agrafkę i z jej pomocą przewlecz gumkę przez tunel. W zależności od umiejętności krawieckich zwiąż gumkę na końcach w supełki, żeby nie uciekła, lub ładnie ją wszyj. Pomyśl też o dodatkowym guziczku u dołu spencera, żeby nie odstawał.
Dodaj baletki, wachlarzyk, sole trzeźwiące - voila! Twój regencyjny strój gotowy.
Kochasz klimaty Wielkiego Gatsby'ego? Ten pomysł jest dla ciebie. Wyposaż się w luźny t-shirt i falbaniastą mini spódniczkę w pasującym kolorze (proponujemy w obu przypadkach czerń - łatwiej będzie dopasować). Obetnij rękawki t-shirtu i wytnij odpowiadający ci głębokością dekolt. Ustal, dokąd powinien sięgać ci t-shirt, i ewentualnie go obetnij (szew łączący t-shirt ze spódniczką powinien znajdować się mniej więcej w połowie twoich bioder). Zszyj ze sobą t-shirt i spódniczkę. Uwaga! T-shirt może być szerszy od spódniczki, dlatego po bokach lub z przodu zrób symetryczne marszczenia.
Wybierz się do pasmanterii i zakup ozdobną wstążkę, taśmę cekinową, koraliki. Wstążkę przewiąż w obniżonej talii. Resztę sukienki ozdób według własnego pomysłu lub tak, jak pokazujemy na obrazku. Jeśli pozostało ci trochę wstążki, możesz wykorzystać ją na przewiązanie głowy. Gotowe!
Przepadasz za klimatami początków XX wieku, ale edwardiańska suknia to projekt przekraczające twoje możliwości? Może zainteresuje cię strój osoby nieco niższego stanu. Jeśli posiadasz zwykłą białą koszulę ze sztywnym kołnierzykiem przylegającym do szyi, oraz ciemną spódnicę maxi, wystarczy, że włożysz koszulę do spódnicy, zepniesz całość paskiem i już możesz śmigać na edwardiańską pensję czy do fabryki.
A jeśli obejrzysz kilka poradników na YouTube, przekonasz się, że fryzura z tamtych lat nie jest trudna do wykonania.
Tutaj rada dla wszystkich, którzy mają zamiar skorzystać z któregokolwiek z powyższych pomysłów - fryzura z epoki bardzo dużo daje i odpowiednio wystylizowane włosy odwracają uwagę od niedoskonałości stroju.
A oto inne rzeczy, które pomogą ci uzyskać bardziej historyczny efekt:
1. Brak wysokich obcasów
Panie często nosiły obcasy, to prawda, jednak nie przekraczały one zazwyczaj nawet połowy dzisiejszej średniej wysokości. Zrezygnuj więc ze szpilek. Jeśli decydujesz się na strój z XIX wieku, do 1850 roku płaskie buty nie były niczym dziwnym, zaś obcasiki były naprawdę niziutkie. W późniejszych latach obcas mógł być wyższy, dochodził w porywach do 10cm. W rokoko osiągał przeciętnie 5-7 cm - nie szalej! Na "prawdziwe" obcasy możesz pozwolić sobie odtwarzając dwudziestolecie międzywojenne lub późniejsze okresy.
2. Makijaż z epoki
Dowiedz się, jaki (o ile w ogóle) noszono makijaż w twojej epoce. Nie musisz dosłownie stosować się do historycznych wskazówek, a jedynie nadać twarzy wygląd podobny do odtwarzanego (np. XIX wiek - makijaż udający jego praktyczny brak ;)).
3. Biżuteria z epoki
Znów - poszukaj przykładów biżuterii, jaką noszono w rekonstruowanych przez ciebie czasach. Może któraś z twojej własnej przypomina tę z epoki? Również second-handy obfitują w mnóstwo dziwacznych eksponatów - a nuż coś się nada :)
4. Mowa
Wydaje ci się, że wyglądasz za bardzo nowocześnie? Co bardziej niż historyczne odzywki pomogą ci wydać się bardziej historyczną! :D Zrób odpowiedni research, listę nadających się powiedzonek i ćwicz ;)
5. Akcesoria
Dawniej noszono mnóstwo drobiazgów, które dziś są nam już niepotrzebne. Wachlarze, sole trzeźwiące, zegarki-cebule, rękawiczki, puderniczki... Można by długo wymieniać. Zastanów się, czy któryś z trzymanych w domu przedmiotów by się nie nadał, lub przejdź się po targu staroci.
6. Nakrycia głowy
Kapelusze to zdecydowanie coś, co jeszcze nie tak dawno było powszechne, teraz zaś staje się dopuszczalne tylko w formie letniej ochrony przed słońcem. Obchód po second-handach może przynieść ciekawe owoce. Zależnie od wybranej przez ciebie epoki, pokombinuj z tym, co powinno znajdować się na twojej głowie.
7. Dobry humor!
Nic tak nie naprawi twojego stroju jak pozytywne nastawienie! Jeśli będziesz niezadowolona ze swojego stroju, nie szkodzi - nikt nie zabroni ci się dobrze bawić na krakowskim zlocie! :)
RADA: Nie wiesz, jakie akcesoria/fryzury/makijaż noszono w wybranych przez ciebie czasach? Z pomocą przychodzi zazwyczaj google grafika. Po prostu musisz przetłumaczyć wyszukiwany obiekt na język angielski i wpisać go wraz z epoką: "1850 shoes", "1920 make-up", "victorian fan", "regency spencer" itd. Niby takie łatwe, ale dużo osób nie wie, od czego zacząć poszukiwania. Kluczem jest właśnie język angielski - dzięki temu znajdziesz o wiele więcej interesujących cię wyników. Spróbuj też wyszukać to samo na stronie pinterest.com, jest tam mnóstwo historycznych przykładów i inspiracji.
RADA 2: Jesteś z Krakowa? Wypożyczenie strojów teatralnych oferują Teatr Ludowy, Teatr Słowackiego, Opera Krakowska. Przejdź się i zobacz, jak wielki mają wybór - można tam znaleźć prawdziwe cuda!
Czekamy na Wasze zgłoszenia do jutra do północy! Do zobaczenia!
Fobmroweczka i Eleonora Amalia
Fajny pomysł :) Kto jest taki utalentowany w rysowaniu? :)
OdpowiedzUsuńDo mnie właśnie doszło, że nie dam rady uszyć sukienki na czas (tak na 95%, ale będę próbowała --> winna jest oczywiście praca mgr :/ ), więc oba dni będę w regencji... Oby tylko tym razem pogoda dopisała!
Też mamy taką nadzieję ;) A podejrzewam, że sprawcą rysunków jest Eleonora :)
UsuńSpokojnie, moja krynolina jeszcze nie zaczęta, więc też marnie to widzę :D Chyba odrestauruję Jane Eyre, dodam na dole koronkę coby przedłużyć i będę udawała, że to lata 1850 :P Chociaż trochę bez sensu, skoro dopiero co wydałam wszystkie pieniądze na materiał. Ech...
UsuńTe pomysły są genialne. :D Prawie mam wyrzuty sumienia, że nie mogę jechać. Ale na ceny noclegów w Kraku nie ma mocnych. A u mnie teraz zrobiło się bardzo nieciekawie w portfelu. :(
OdpowiedzUsuńAj, trzeba było wcześniej do nas napisać! Przecież my się lokujemy w mieszkaniach krynoliczan z Krakowa ;p
UsuńWłaśnie, wciąż jeszcze jest jedno miejsce, a jeśli to nie wypali, zostaje nocleg w internacie - 20 zł :)
UsuńCholibka, szkoda że wcześniej nie zapytałam. Dobra. Jeśli uda mi się zorganizować, jutro dam znać. Jak już nie ma miejsc, no to trudno. Na następny raz wyszykuję kreację jak się patrzy. :P
UsuńWłaśnie jeszcze jedno miejsce mamy wolne ;) I przyjeżdzaj ;D
UsuńSzkoda że nie trafiłam tu wcześniej, mam szafę pełną takich rzeczy, kiedy nastepna taka impreza??:)
OdpowiedzUsuńKolejna większa impreza, którą na pewno zorganizujemy, bedzie za rok w wakacje ;) Wcześniej pewnie pojawią się jeszcze bardziej "spontaniczne" spotkania ;)\
UsuńDrogie Panie, a czy myślałyście o założeniu porzadnego forum kostiumowo- historycznego , obyczajowego itd?
OdpowiedzUsuńmozna by swobodnie wymieniać poglady?
Ludwik August
Myśłałyśmy, ale pod warunkiem, że ktoś inny przejałby obowiązek moderowania forum - my naprawdę już mamy dużo rzeczy na glowie ;) Dlatego ,... czekamy na propozycję, kto chciałby wziać sobie na barki obowiązek jego obsługi?;)
UsuńTo właśnie miałam napisać... :)
Usuńhmmm, no to mamy problem..... :(
OdpowiedzUsuńLudwik August
O właśnie :) Jak tylko pojawi się chętny, to i powstanie forum ;)
Usuń