Dlatego podzielimy się z Wami garstką informacji na temat pikniku, który już za tydzień.
Jak się zgłosić:
Prosimy o deklarację w komentarzach pod postem (ew. na mailu), żebyśmy miały pojęcie, ile mniej więcej osób planuje się pojawić (ale jeśli ktoś się nie zadeklaruje, nie wyrzucimy go z pikniku ;) ).
Gdzie i kiedy:
Spotykamy się o 11 pod Zamkiem w Pszczynie. Po zebraniu się w grupę, poszukamy miejsca do przebrania się. Wdziewanie naszych sukni i sznurowanie gorsetów może zająć chwilkę. Osoby, które chciałyby zwiedzić pałac pszczyński przebrałyby się nieco później - kustosz muzeum nie był zbyt "zachwycony" naszym widokiem rok temu ;)
Główna część zlotu, czyli piknik odbyłby się w parku zamkowym. W razie złej pogody proponujemy przeniesienie się do Wieży Wodnej - steampunkowego lokalu w Pszczynie ;)
Na piknik zabierajcie:
- klimatyczne i mniej klimatyczne kocyki i obrusy
- drobne przekąski i coś do picia
- do zabawy: karty, chusty do ciuciubabki, mile widziane przygotowane przez was oryginalne osiemnastowieczne zabawy :)
W razie złej pogody:
- nie bierzcie ze sobą jedzenia
- pomyślcie o grach odpowiednich do warunków :)
Czekamy na Was! Do zobaczenia! :)
Eleonora Amalia i Fobmroweczka
Czekamy na Was! Do zobaczenia! :)
Eleonora Amalia i Fobmroweczka
Będę! :) Przygotuje moje "bonnet muffins" i grę karcianą :)
OdpowiedzUsuń(szkoda, że już nie zdążę z kapeluszem...)
"Osoby, które chciałyby zwiedzić pałac pszczyński przebrałyby się nieco później - kustosz muzeum nie był zbyt "zachwycony" naszym widokiem rok temu ;)" a czemu to??
OdpowiedzUsuńCóż, niezapowiedziana grupa świrusek z aparatami, paradujących w sukniach historycznych po pałacu wyglądała co najmniej podejrzanie :D A w tym roku, z "szerokimi tyłami", byłoby juz w ogole niebezpiecznie :p
UsuńA nie możecie w tym roku zadzwonić i uzgodnić z kustoszem, że taka grupa przyjedzie i czy mogłaby zwiedzać pałac w strojach? Myślę, że jak uprzedzicie obsługę to da się wszystko zorganizować. Nikt po prostu nie lubi być zaskakiwany :P
UsuńAle nam nikt nie zabronił chodzić w strojach po muzeum, ani wtedy ani - prawdopodobnie - teraz, po prostu ze względów bezpieczeństwa i wygody lepiej sie tam nie pakować w panierach ;)
UsuńBędę i chyba nawet przytargam siostrę :)
OdpowiedzUsuńBędę też ja i moje ciastka :D
OdpowiedzUsuńJa również powinnam się pojawić. :)
OdpowiedzUsuńJa oczywiście też będę ;D najwyżej bez sukni, ale ciii ;)
OdpowiedzUsuńPrawie na pewno będę bez sukni. Za to z dwójką dzieci. Nikt więcej nie chce ze mną jechać, więc wybieramy się w trójkę. A co za tym idzie pewnie będę mało uczestniczyć w zabawach wspólnych, bo będę się zajmować trochę dziećmi. Ale przynajmniej one zobaczą panie w sukniach :P
OdpowiedzUsuńBędę bez sukni. Może to nie będzie zbyt razić? Ale chcę Was wszystkie wreszcie poznać i przy okazji popodziwiać stroje :-) Btw. czy na piknik wybiera się ktoś z Krakowa?
OdpowiedzUsuńZapraszamy ;) Z Krakowa jadę ja i Koafiurzystka, wybieramy się Unibusem o 8.00 z Dworca :)
Usuń